Pomnik harcerzy poległych 2 sierpnia 1944 roku

lokalizacja: Legionowo, Osiedle Batorego (Szlak zielony, punkt 14)

Pytania testowe

Kościol Garnizonowy

Na granitowym cokole umieszczono głaz narzutowy. Na głazie umocowano metalową tablicę z godłem harcerskim Polski Walczącej i nazwiskami poległych. Obok głazu stoi brzozowy krzyż.
W pierwszych dniach Powstania, w walce z czołgami niemieckimi zginęli harcerze, najmłodsi żołnierze–powstańcy: Zenon Kałamaja „Zienko”, Sławomir Klejment „Huragan”, Zbigniew Zakrzewski „Arab”.
Ze wspomnień Jerzego Kuźmińskiego „Dąb”, żołnierza legionowskiego hufca Szarych Szeregów:
W dniu 2 sierpnia (...) ulokowaliśmy się w okopie, który prowadził do bunkra zbudowanego z potężnych pni sosnowych (...) bunkier wraz z okopem położony był na najwyższym wzniesieniu i blisko szosy. W okopie tym było nas siedmiu lub dziewięciu, w tym trzech harcerzy. Uzbrojenie nasze składało się z karabinów, granatów i butelek z benzyną. W pewnej chwili usłyszeliśmy nadciągające czołgi. Gdy znalazły się przed ul. Jagiellońską, ktoś z dala od naszego stanowiska oddał jeden lub dwa strzały karabinowe. Czołgi natychmiast zjechały z szosy bezpośrednio na nasze stanowiska i rozpoczęły niezwykle ciężki ostrzał z karabinów maszynowych. W tej sytuacji my, powstańcy, nie mieliśmy żadnych szans... Ktoś z końca okopu wyskoczył do nadciągającego czołgu... padł śmiertelnie raniony granatem. (...) Do bunkra wpadłem jako ostatni. W tym momencie rozległa się detonacja rozrywającego się pocisku armatniego. Pocisk jednak nie wpadł do środka, a uderzył w obramowanie wejścia bunkra, powodując jego dokładną blokadę potrzaskanymi grubymi klocami. (...) W pewnym momencie usłyszeliśmy, że czołg się oddala. Widocznie Niemcy uznali, że „załatwili” wszystkich w bunkrze...
Po wyjściu, a był to moment trudny do opisania, dowiedzieliśmy się, że z harcerzy dwóch poległo na miejscu, a trzeci został bardzo ciężko ranny. Zenka Kałamaję kula trafiła w czoło, Sławka Klejmenta seria z karabinu maszynowego niemal przecięła, Zbyszek Zakrzewski został ciężko ranny w głowę. Od chwili zranienia nie odzyskał przytomności i zmarł w szpitalu przy ul. Mickiewicza...

Upamiętnienie

Starania środowiska AK o wzniesienie tego znaku pamięci trwały od 1948 r. Wieloletnie pertraktacje z ówczesnymi władzami prowadził Lucjan Spletsteser „Kawka”, jako reprezentant Zarządu Środowiska Żołnierzy Armii Krajowej VII Obwodu „Obroża”. Ustną obietnicę zgody na upamiętnienie władze wyraziły w 1984 r., ale dopiero w 1986 r., po interwencji u kierownika Wydziału Spraw Wewnętrznych Urzędu Wojewódzkiego płk. Teofila Kędry, który niespodziewanie wyraził życzliwe zainteresowanie tą sprawą, uzyskano zgodę na budowę pomnika. Jego fundatorami byli żołnierze AK i społeczeństwo Legionowa.
Odsłonięcia pomnika, które nastąpiło 2 sierpnia 1986 r., dokonała matka jednego z poległych w tym miejscu harcerzy – pani Jadwiga Zakrzewska, z towarzyszącym jej kpt. Edwardem Dietrichem Poświęcenia pomnika dokonał ks. Leszek Kołoniecki, kapelan kościoła garnizonowego w Legionowie.

Zdjęcia poległych harcerzy

Kościol Garnizonowy
Zenon Kałamaja „Zienko”

Kościol Garnizonowy
Sławomir Klejment „Huragan”

Kościol Garnizonowy
Zbigniew Zakrzewski „Arab”