Wacław Kuplicki

Kuplicki

Urodził się w Krasnosielcu (województwo mazowiecke, powiat Maków Mazowiecki) 8 marca 1988 roku, jako syn Jana Kuplickiego i Marianny ze Smolińskich, zmarł 7 marca 1945 w Skopinie (ówcześnie w obwodzie moskiewskim, obecnie riazańskin).

Okres przed II wojną światową

Dzieciństwo i pierwsze lata młodości przeżył w miejscu urodzenia, gdzie ukończył szkołę. jednocześnie ojciec, z zawodu kowal uczył go kowalskiego rzemiosła.
W 1908 roku Wacław został powołany do armii carskiej i służył w moskiewskiej jednostce wojskowej, kończąc szkolę kadetów. W 1913 roku wrócił do rodzinnej miejscowości.
Po wybuch I wojny światowej został ponownie wcielony do wojska i wysłany na front. 23 sierpnia w okolicach Mławy dostał się do niewoli niemieckiej i został wywieziony w głąb Niemiec. Do 1918 roku pracował przymusowo w hucie żelaza w Zagłębiu Ruhry,
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wrócił do Krasnosielca, W 1919 roku ożenił się z Zofią Zakrzewską.
Przejął kuźnię po ojcu i doskonalił swoje umiejętności: w 1927 roku uzyskał dyplom mistrza kowalskiego, a w roku 1934 roku Izba Rzemieślnicza przyznała mu prawo szkolenia uczniów.
Jako jedyny w okolicy zajmował się głownie wykonywaniem powozów, spod jego ręki wychodziły m.in. wspaniały bryczki i wolanty.
Działał także na rzecz lokalnej społeczności: był komendantem ochotniczej straży pożarnej oraz założycielem i członkiem orkiestry. Udzielał się także w stowarzyszeniu katolickim.

Okres II wojny światowej

Wstąpił do Armii Krajowej, przyjął pseudonim "Kowal". W pierwszym okresie działalności zorganizował na swoim terenie oddział Armii Krajowej i szkolił nowo pozyskanych żołnierzy. W następnych latach pełnił funkcję zastępcy komendanta Rejonu II ds. Kedywu w Obwodzie AK Maków Mazowiecki Inspektoratu Przasnysz.
Zarekomendował do Armii Krajowej swojego syna Tomasza ps. "Ciuwa", członka Szarych Szeregów.
Oficjalnie całą okupację pracował w kuźni zbudowanej przy domu. W budynku naprzeciw kwaterowali żandarmi, z których jeden nadzorował pracę kuźni, wykonującej także zlecenia dla Niemców. Taka lokalizacja sprzyjała obserwowaniu ruchów żandarmerii i podsłuchiwania rozmów, do czego był zobowiązany syn Tomasz.

Okres po zajęciu Krasnosielca przez Armię Czerwoną

19 stycznia 1945 roku Krasnosielec zajęła Armia Czerwona. Dwa dni późnej do kuźni Wacława przyszli dwaj uzbrojeni enkwawudziści, szukali coś w złomie żelaza.
21 stycznia Kuplicki otrzymał do odczytania ostatni rozkaz Komendanta AK gen. Okulickiego. W tym celu wszyscy jego podwładni zostali zwołani na wieczorną odprawę. Podczas odczytywania rozkazu do domu wkroczyli funkcjonariusz NKWD z nakazem rewizji.
Wszyscy uczestnicy odprawy zostali aresztowani, w tym Wacław Kuplicki i jego brat Wincenty oraz krewni żony Władysław i Henryk Sawiccy.
Wszystkich aresztowanych uwięziono w Krasnosielcu w domu przy ul. Cmentarnej i trzymano tam przez trzy dni. Następnie przegnano ich pieszo do Przasnysza, gdzie załadowano na samochody ciężarowe i przewieziono do Tłuszcza. Tam załadowano po 100 osób do wagonów ciężarowych i przewieziono do Białegostoku, a następnie do Skopina w ZSRR - znajdującego się ówcześnie w obwodzie moskiewskim, obecnie riazańskin. Podróż w bardzo ciężkich warunkach trwała cały miesiąc. Wielu aresztowanych zachorowało na dyzynterię, a część zmarła - był wśród nich Wacław zmarły 7 marca 1945 roku. Wincenty, brat Wacława zmarł tydzień wcześniej
Wacław został pochowany w miejscowości Pobiedinka, odległej 4 km od Skopina, dokąd drabiniastym wozem zwożono wszystkich zmarłych z pobliskich łagrów - dzisiaj nie ma żadnego śladu pochówku Wincentego Kuplickiego.
W Krasnosielcu na tamtejszym cmentarzu 21 lipca 2012 roku uroczyście została odsłonięta tablica upamiętniająca Wacława i Wincentego Kuplickich, umieszczona staraniem rodziny. Uroczystość prowadził syn Wincentego - Tomasz Kuplicki.
Po wielu latach okazało się, że aresztowania dokonano na podstawie donosu mieszkającego w pobliżu Polaka, który był tajnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa, Armia Krajowa wydała na niego wyrok śmierci, który nie został wykonany na skutek ucieczki, wspieranej przez mocodawców. Donosiciel podczas późniejszego procesu sądowego stanął twarzą w twarz z synem Wacława - Tomaszem i przeprosił za swój haniebny czyn.

Rodzina

Wacław Kuplicki miał 3 braci, w tym Wincentego i 4 siostry.
Z żoną Zofią Zakrzewską miał 3 synów (2 przedwcześnie zmarło, przeżył Tomasz) i 4 córki.
Syn Tomasz Kuplicki był żołnierzem Armii Krajowej, uczestniczył w Akcji "Burza". Aktualnie jest Prezesem Koła Sopot ŚZŻAK i Wiceprezesem Pomorskiego Okręgu ŚZŻAK.

Zdjęcia

Kuplicki
Waclaw Kuplicki (z lewej( absolwent szkoły wojskowej w Moskwie 1912 rok

Kuplicki
Waclaw Kuplicki w niewoli niemieckiej 1915 rok

Kuplicki
Wolant - jeden z powozów, jakie wykonywał Wacław Kuplicki

Kuplicki
Pismo z Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża dotyczące losów Wacława Kuplickigo 14 czerwca 1995 roku,
.. został wzięty do niewoli przez wojska radzieckie przebywał w obozie dla jeńców, zmarł 7 marca 1945 roku ...

Kuplicki
Symboliczny grób na Cmentarzu Komunalnym w Sopocie,
lokalizacja N1 - 8 -4

Kuplicki
Symboliczny grób na Cmentarzu Komunalnym w Krasnosielcu

Kuplicki
Szczątki ofiar łagrów znalezionych w Pobiedince w 2012 r.
https://www.rp.pl/Historia/311289907-Zbrodnie-stalinowskie-Odnajduja-slady-ofiar-NKWD.html

Następne dwa zdjęcia dotyczą obchodów 70. rocznicy śmierci Wacława Kuplickiego, przy symbolicznym grobie na Cmentarzu Komunalnym w Sopocie - 13 marca 2015 roku

Kuplicki

Kuplicki

Kuplicki
Przemawia Prezes Koła Sopot ŚZZAK kpt. Tomasz Kuplicki -
uroczystość poświęcenia ściany epitafijnej 16 maja 2017 roku

Piśmiennictwo

  1. In memoriam żołnierzy Armii Krajowej, Gdańsk - Sopot 2018 rok
  2. http://docplayer.pl/5823149-Miesiecznik-towarzystwa-przyjaciol-ziemi-krasnosielckiej-wiesci-znad-orzyca.html

Dodatek

Na początku 1945 r. zostały powołane Powiatowe Urzędy Bezpieczeństwa Publicznego na terenie całego Mazowsza. Rozkazem z 20 stycznia 1945 r. powołano Kierowników PUBP m.in. w Makowie Mazowieckim (z siedzibą w Krasnosielcu) - ppor. Szemakowicz, zastępca sierż. Henryk Wyszomirski, doradca sowiecki z ramienia NKWD był tzw. Kola.
Henryk Wyszomirski od 1942 r. był żołnierzem AK, pełnił funkcję łącznika wewnątrz Inspektoratu „R”. Następnie był zastępcą dowódcy Kedywu w Inspektoracie. 3 lutego 1945 r. napisał podanie o przyjęcie go w poczet funkcjonariuszy UB, został starszym oficerem śledczym.
Działania PUBP były skierowane głównie przeciwko działaczom podziemia AK-owskiego. Od 19 do 24 stycznia 1945 r. w Przasnyszu aresztowano około 25 osób, zaś z okolic około 150 ludzi.
W areszcie PUBP w Krasnosielcu pod koniec kwietnia 1945 roku przetrzymywanych było 42 żołnierzy Armii Krajowej i NSZ, mieli być oni wywiezieni do łagrów w ZSRR.
W nocy z 1 na 2 maja 1945 r. oddział około 60 żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem przedwojennego oficera Wojska Polskiego Romana Dziemieszkiewicza ps. „Pogoda” zaatakował areszt PUBP. Podczas wojny "Pogoda" W okresie okupacji niemieckiej był między innymi komendantem Powiatu Ostrołęka Narodowych Sił Zbrojnych. Został zamordowany przez żołnierzy Armii Czerwonej jesienią 1945 roku, w pobliżu dworca PKP w Ciechanowie.
Żołnierze NSZ weszli do miasteczka z trzech stron, zablokowali drogi z Krasnosielca na Maków Mazowiecki, Przasnysz i na Ostrołękę. Budynek aresztu zajęli po krótkiej wymianie ognia, strażnicy z UB, którzy schronili się na piętrze budynku. Z piwnic aresztu uwolnili wszystkich 42 więźniów.
Wielu z nich przeszło ciężkie tortury, nie byli w stanie poruszać się o własnych siłach. Pokazywali połamane palce u rąk, uszkodzone szczęki i krwawe sińce na całym ciele
Uwolnieni więźniowie dołączyli do oddziału „Pogody”.
Podczas akcji zginął jeden z żołnierzy NSZ, por. Julian Przczółkowski „Myśliwiec” i 9 funkcjonariuszy UB. Ubecy po akcji wystawili jego ciało pod więzieniem, podejrzewali, że to on, ale nie mieli pewności, bo nikt z uczestników akcji nie miał przy sobie dokumentów. Liczyli, że koś go rozpozna. Funkcjonariusze UB w jego domu rodzinnym założyli „kocioł”, a jego rodzinę przez kilka nocy trzymali w lochach, gdzie woda była po kolana. Nikt z nich do niczego się nie przyznał.
Oddział wycofał się z Krasnosielca, prowadząc odbitych więźniów. W lesie na zachód od miasta na umówionym miejscu czekała grupa ubezpieczenia bocznego. Gdy główny trzon oddziału walczył w Krasnosielcu, pododdział pod dowództwem „Sokoła” pełnił funkcję osłonową. Jak się okazało, wydzielenie tej grupy było mądrą decyzją.
Podczas odbijania więźniów w Krasnosielcu oddział NSZ miał wykonać wyrok śmierci na Henryku Wyszomirskim za zdradę ojczyzny, poprzez wydanie w ręce sowieckie wielu członków AK i NSZ. Jednak wyroku nie udało się wykonać, gdyż poszukiwany zdołał się ukryć.
Na odsiecz broniącym katowni ubekom pospieszyło kilkunastu funkcjonariuszy bezpieki i Milicji Obywatelskiej. Dostali się pod ogień żołnierzy „Sokoła” i zostali zmuszeni do poddania się. Natychmiast trafili pod sąd wojenny Narodowych Sił Zbrojnych. Dwóch z nich kazano na karę śmierci: Nad ranem obaj zostali straceni przez rozstrzelanie. Resztę milicjantów i ubowców puszczono wolno, po odebraniu przysięgi, że porzucą służbę u sowieckiego okupanta.
W taki oto sposób uniemożliwiono wywiezienie z Krasnosielca do łagrów kolejnych AK-owców, co spotkało wcześniej oddział Wincentego Kuplickiego.
Piśmiennictwo
  1. https://wpolityce.pl/historia/291380-71-lat-temu-w-krasnosielcu-zolnierze-nsz-uwolnili-z-wiezienia-ub-zolnierzy-podziemia-ktorzy-mieli-byc-wywiezieni-do-sowietow
  2. http://wdolnymslasku.com/2017/01/04/atak-na-katownie-ub-w-krasnosielcu-cz-4/
  3. https://to.com.pl/henryk-wyszomirski-okrutny-karierowicz-z-krasnosielca/ar/9789597
  4. Krzysztof Kacprzak: Zbrojne podziemie na Mazowszu Północnym w latach 1945-1947, Rocznik Mazowiecki 16, 109 - 146, 2004

•  Turystyczny Przewodnik Edukacyjny "Armia Krajowa w Sopocie"