Gustaw Roth - Kowalski

Roth-Kowalski
Gustaw Roth-Kowalski urodził się 6 czerwca 1912 roku w Sopocie. Był synem Gustawa Rotha i Walentyny Kurpisz-Roth.

Okres przed wojną

Pracował na poczcie i na kolei jako pracownik biurowy.
Uprawiał różne dyscypliny sportu, m.in. trenował gimnastykę i biegi.
Razem z siostrą Izabellą Stern należał do Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, którego działalność służyła nie tylko propagowaniu sportu i zdrowego stylu życia, ale także podtrzymywaniu i rozwijaniu świadomości narodowej oraz postaw obywatelskich.

Okres wojny

Na początku października 1939 roku pod osłoną nocy ruszył pieszo do Gdyni, bo tak było bezpieczniej, ponieważ dla Polaków mieszkających w Wolnym Mieście Gdańsk nie było miejsc w pociągach, w wagonach dla pasażerów, transportowano ich w wagonach bydlęcych. W Gdyni trafił na łapankę Polaków – mężczyzn w różnym wieku, zorganizowaną przez Niemców i został zatrzymany. Umieszczono wszystkich w kolegiacie Najświętszej Maryi Panny (obcnie ulica Świetojańska). W kolegiacie Niemcy więzili Polaków prawie tydzień bez jedzenia, podawano tylko od czasu do czasu picie. Było tak ciasno, że nikt nie miał możliwości poruszania się swobodnie. Wszyscy stali na baczność, w zapchanych do ostateczności ławkach siadało się na zmianę. Panujące tam warunki higieniczne przechodziły ludzkie pojęcie. Po tygodniu wszystkich załadowano na ciężarówki i wieziono na rozstrzelanie do Piaśnicy. Będąc już w lesie piaśnickim, Gustaw wyskoczył z ciężarówki (wyskoczyło ich kilku, ilu?, tego nikt dokładnie nie wie). Uciekinierzy biegli na boki, uciekając zygzakiem między drzewami. Z opóźnieniem rozpoczęła się strzelanina, bo Niemcom nie przyszło do głowy, że ktoś po tygodniowej głodówce w ekstremalnych warunkach będzie miał jeszcze odwagę i siły, żeby wyskoczyć i uciekać. Gustawowi się udało, ukrywał się, ponieważ Niemcy poszukiwali uciekinierów. Po niedługim czasie ruszył do Warszawy pieszo i dotarł do niej już po zajęciu przez Niemców.
Wstąpił tam do Armii Krajowej. Często ukrywał się w ziemiance u gospodarza pod Warszawą.
Jako znająct doskonale język okupanta, pracował w dekryptażu tajnych szyfrów niemieckich. Brał udział w Powstaniu Warszawskim.
* Posługiwał się pseudonimami, miał ich kilka, m.in. Antoni i Toni – od jego drugiego imienia (Antoni). Z tego okresu pochodzi też drugi człon jego nazwiska – Kowalski, który zachował do końca życia.

Okres po wojnie

Gustaw Stern-Kowalski ujawnił się jako żołnierz AK pod koniec lat czterdziestych i bardzo tego później żałował. Dotknęły go go liczne represje. Miał wiele problemów ze znalezieniem i utrzymaniem pracy. Pracowal m.in. w redakcji Słowa Powszechnego jako korektor i potem jako zaopatrzeniowiec.
W 50 latach ożenił się z Marią pochodzącą z Wołynia, ale małżeństwo nie trwało długo.
Wraz z siostrą Izabellą przechowywał sztandar sopockiego "Sokoła" święcie wierząc, że organizacja ta zostanie reaktywowana.
W 1991 roku otrzymał nagrodę im. ks. dr. Bolesława Domańskiego: Za patriotyczną działalność na terenie Wolnego Miasta Gdańska oraz pracę w Towarzystwie Gimnastycznym "Sokół" i Towarzystwie Ludowym. Był bezpośrednio odpowiedzialny za tereny Kaszub, na których organizowane imprezy silnie podkreślały ich związek z polskością.
Gustaw Roth-Kowalski zmarł w Sopocie 5 grudnia 1992 roku.

Rodzina

Jego ojciec, Gustaw Roth - syn ziemian spod Iławy osiedlił się w Sopocie w 1898 roku. Otworzył sklep kolonialny przy Wilhelmstrasse (obecnie Haffnera). Wkrótce poznał Walentynę Kurpisz z Poznańskiego, która przyjeżdżała z rodzicami i rodzeństwem do Sopotu na wakacje, uprawiała jeździectwo na tutejszym hipodromie.
Walentyna była córką Antoniego Kurpisza, profesora i rektora gimnazjum w Siekowie pod Poznaniem, powstańca styczniowego.
Brat Walentyny, Ludwik, posiadacz dwóch fakultetów, został powołany w skład rządu iłsudskiego, a jego młodszy brat Józef był współzałożycielem znanej firmy Goplana.
Walentyna uprawiała jeździectwo na tutejszym hipodromie.
Gustaw i Walentyna pobrali się w 1909 roku, wkrótce urodziły się dzieci Izabella i Gustaw junior. Izabella została przyjęta do "Sokoła" jako ośmioletnie dziecko. Szybko ujawnił się jej niepospolity talent sportowy. W okresie międzywojennym była jedną z najbardziej znanych gimnastyczek. Jej pasją stało się wioślarstwo. Wielokrotnie stawała na podium. Zdobyła mnóstwo medali.
Gdy w 1989 r. reaktywowano TG "Sokół" w Gdańsku, była jego honorowym prezesem. A rok później powierzono jej funkcję honorowej radnej miasta Sopotu.
Po rozpoczęciu pierwszej wojny światowej Gustawa seniora, jako poddanego cesarza Wilhelma II, wcielono do niemieckiej armii. Zginął pod Verdun, ratując kolegę.
Matka otrzymała po mężu niezłą rentę, która wystarczyła jej na spokojne życie i na kształcenie dzieci. Sprzedała sklep i dom i poświęciła się działalności społecznej wśród sopockiej Polonii, jako prezeska Towarzystwa Polek.
Izabellę wyrzucono ze szkoły senackiej w Sopocie za wypracowanie zawierające niezgodną z obowiązującą w Wolnym Mieście interpretację bitwy pod Tannenbergiem (1410).
W Wejherowie Izabella poznała sympatycznego Kaszuba, Alberta Sterna i szybko wyszła za mąż. Urodziła córkę Karinę i była w ciąży z Rosvitą, gdy męża, podobnie jak innych Kaszubów, wcielono do niemieckiej armii i wysłano na front. Wschodni. Dostał przepustkę i udało mu się zobaczyć młodszą córeczkę. Wkrótce potem poległ.
Rosvita Stern to znana sopocka malarka, dziś na emeryturze, wykładowczyni Uniwersytetu Trzeciego Wieku, działaczka Fundacji „Kocham Sopot”.
Z Londynu do Wejherowa do żony i ośmiorga dzieci wracał brat Alberta, Bruno Stern. Wcielony do Wehrmachtu, uciekł do Andersa, walczył, przeżył, w Berlinie złapali go Sowieci, cztery lata siedział w więzieniu, torturowano go jako niemieckiego szpiega. Do Polski koniec końców nie dotarł.

Zdjęcia

Roth-Kowalski
Walentyna Kurpisz-Roth i Gustaw Roth z dziećmi Izabellą i Gustawem, ok.1915-1916
http://sopocianie.muzeumsopotu.pl/zdjecia-w-galerii-os/655

Roth-Kowalski
Gustaw z siostrą Izabellą 1916 r.
Roth-Kowalski
Gustaw Roth-Kowalski. W klapie marynarki znaczek Towarzystwa Gimnastycznego Sokół, 1932 r.

Roth-Kowalski
Zarząd sopockiego gniazda Towarzystwa Gimnastycznego Sokół. Gustaw Roth-Kowalski trzyma sztandar, 1937 r.

Roth-Kowalski
Pierwszy z lewej Gustaw Roth-Kowalski obok jego kuzyn Wiktor Hałas na stadionie w Gdyni, 06.08.1939 r.

Roth-Kowalski
Gustaw Roth-Kowalski podczas ćwiczeń gimnastycznych.

Roth-Kowalski
Gustaw Roth-Kowalski, 1942 r.

Roth-Kowalski
Walentyna Kurpisz-Roth z synem Gustawem Roth-Kowalski, 1942 r.
http://sopocianie.muzeumsopotu.pl/zdjecia-w-galerii-os/655

Roth-Kowalski
Gustaw Roth-Kowalski w przebraniu, 1944 r.

Roth-Kowalski
Od lewej stoją Gustaw Roth-Kowalski z żoną Marią, Walentyna Kurpisz-Roth i jej wnuczka Karin, Teofil Andrzejewski z żoną Wandą Kurpisz-Andrzejewską, Rosvita z mamą Izabellą Stern, Sopot 1956 r.
http://sopocianie.muzeumsopotu.pl/zdjecia-w-galerii-os/655

Roth-Kowalski
Gustaw Roth-Kowalski, 1975 r.

Roth-Kowalski
Izabella Stern (pierwsza z lewej) ostatnia naczelniczka pierwszego okręgu pomorskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół"

Roth-Kowalski
Izabela Stern (z domu Roth) ze swoim bratem Gustawem Roth-Kowalskim na balu Towarzystwa Gimnastycznego Sokół, Sopot 1937 r.
http://sopocianie.muzeumsopotu.pl/zdjecia-w-galerii-os/240

Roth-Kowalski
Grób Gustawa Roth-Kowalskiego na Cmentarzu Katolickim w Sopocie Sektor E2 Rząd 9 Grób 9 http://sopotparafialny.artlookgallery.com/grobonet/start.php?id=detale&idg=7710&inni=0&cinki=1

Piśmiennictwo

  1. http://sopocianie.muzeumsopotu.pl/relacja/gustaw-roth-kowalski
  2. http://civitaschristiana.pl/nagroda-im-ks-dr-bolesawa-domaskiego/
  3. http://gdansk.naszemiasto.pl/archiwum/90-lat-towarzystwa-gimnastycznego-sokol,436624,art,t,id,tm.html
  4. https://www.gosc.pl/files/old/gosc.pl/zalaczniki/2009/10/12/1255367346/1255367364.pdf
  5. https://dziennikbaltycki.pl/sekretne-spotkanie-w-grand-hotelu-niezwykla-historia-sopocianki-rosvity-stern/ar/634709
  6. Roswita Stern: Poraniona ta nasza Polska

•  Wróć do Przewodnika

•  Turystyczny Przewodnik Edukacyjny "Armia Krajowa w Sopocie"