Ryszard Zbigniew Machowski ps. "Rawicz" (ur. 6 marca 1925 w Krupce, zm. 15 maja 1993 w Warszawie) – żołnierz Armii Krajowej, dziennikarz.
W kampanii wrześniowej wziął udział jako ochotnik w szeregach 28 pułku piechoty. Dostał się do niewoli niemieckiej 1 października 1939 koło Góry Kalwarii, uciekł w końcu listopada 1939 r.
Uczęszczał na tajne komplety, na których uzyskał świadectwo dojrzałości.
Był żołnierzem oddziału podległego por. Jerzemu Kowalskiemu ps. "Oskar", "Mazur II", dowódcy referatu bojowego w obwodzie Błonie Podokręgu Zachodniego w Obszarze Warszawskim AK.
Zdekonspirowany w czerwcu 1943, po nieudanej akcji w Łowiczu, został skierowany do oddziału partyzanckiego kpt. Tadeusza Sztumberk-Rychtera „Żegoty”. Ukończył konspiracyjną szkołę podchorążych, walczył na Zamojszczyźnie, a potem w szeregach 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej.
29 lipca 1944 próbował ratować przy stacji PKP w Milanówku, por. „Oskara” biorącego udział w odbiciu mjr. Mizery, komendanta Obwodu AK “Bażant”.
30 lipca 1944 r., razem z kpr. pchor. Wiktorem Engelem ps. „Gryf", został oddelegowany przez Komendę Podokręgu AK „Hajduki-Hallerowo" do 32 plutonu do zadań specjalnych dywersyjno-sabotażowych.
W czasie Powstania Warszawskiego dowodził Oddziałem Specjalnym, powołanym jesienią 1943 r. przy 32 plutonie w Milanówku, obwodu Błonie „Bażant” AK.
Jego inicjatywie należy przypisać rozkręcanie w nocy z 4 na 5 sierpnia 1944 r. szyn kolejowych między Milanówkiem a Brwinowem - spowodowało przerwę w ruchu pociągów, pomoc rannym żołnierzom AK i akcję hamującą nieuzasadniony, wysoki wzrost cen żywności. Sprzedawcy podpisywali przyjęcie do wiadomości drukowanego ostrzeżenia, że zostaną ukarani publiczną chłostą, o ile nie wykażą zauważalnej poprawy. Ruch cen żywności został przyhamowany natychmiast, a mieszkańcy Milanówka odetchnęli z ulgą.
10 września 1944 r., dowodził ochroną przerzutu przez Milanówek przy udziale kilku furmanek dużej ilości broni i innych materiałów bojowych do Kampinosu.
W 1945 wcielony do do 82 pułku artylerii ciężkiej ludowego Wojska Polskiego. Zdemobilizowany wskutek gruźlicy, rozpoczął pracę dziennikarską w redakcji
Polski Niepodległej. Zmuszony do odejścia z pracy ze względu na okupacyjną przeszłość. Następnie pracował jako redaktor i organizator w prasie katolickiej, m.in. w
Słowie Powszechnym.
Pozostając w stanie spoczynku został awansowany do rangi kapitana.
Odznaczenia m.in.:
- Krzyż Srebrny Orderu Wojskowego Virtuti Militari
- Krzyż Walecznych