Czesław Romanowski

Wolyn
Wolyn
Położenie grobu: A III KOL - 4 - 10
Wolyn
Położenie grobu oznaczone strzałką.

Romanowski Czesław (ur. 6 czerwca 1929 w Dubnie na Wołyniu, zm. 5 listopada 2014 w Warszawie), syn Władysława i Franciszki z domu Stawińskiej.
Do 1939 roku uczęszczł do szkoły powszechnej. Jako 13-letni chłopiec został przyjęty w styczniu 1942 roku jako kurier-wywiadowca z pseudonimem „Sokól” do samodzielnego oddziału WZW-AK „Pełcza” działającego w lasach smordeńsko-dubieńskich pod dowództwem braci Jurgielewiczów: Stanisława ps. „Piorun” i Kazimierza ps. „Błyskawica”. Oddział został rozbity w marcu 1943 roku podczas przegrupowania w miejscowości Smyga za Dubnem.
Od kwietnia 1943 roku był żołnierzem plutonu AK w Młynowie, którym dowodził Czesław Fedorowicz ps. „Etna”. Oddział walczył z banderowcami dowodzonymi przez atamana o pseudonimie „Stary Dub”, w styczniu 1944 roku wziął udział w zwycięskiej bitwie z węgierskim pułkiem piechoty, dowodzonym przez oficerów niemieckich, w współdziałaniu z oddziałem partyzanckim „Kołpaka”
W czerwcu 1943 roku brał udział w wysadzeniu pociągu pod Worbą na trasie kolejowej Równo-Kijów.
3 maja 1943 roku miejscowość Brzezina w której mieszkała jego rodzina została okrążona przez banderowców. Zostało zamordowanych 20 mieszkańców, w tym jego 46 letnia matka oraz 5-letnia siostra i 2-letni brat. Czesław i ojciecz zdążyli uciec, brat i starsza siostra byli poza domem.
2 lutego 1944 roku jego oddział został rozbrojony przez Sowietów, a jego żołnierze zostali wcieleni do istriebitielnego batalionu w Młynowie.
8 lutego 1945 roku został repatriowany do Polski. Kontynuował naukę.
22 czerwca 1948 roku został powołany do wojska, we wrześniu 1950 roku ukończył Szkołę Oficerską w Legnicy w stopniu chorążego.
W roku 1950 objął funkcję dowódcy plutonu w jednostce wojskowej w Warszawie. W 1952 roku został zatrzymany przez Informację Wojskową za niepodpisanie protokołu oskarżającego dwóch dowódców plutonów, którzy wykrywali i ścigali donosicieli. Przez 2 tygodnie był przetrzymymany w więzieniu przy ul. Rakowieckiej i przesłuchiwany, zdegradowany do stopnia sięrżanta i dyscyplinarnie zwolniony z wojska.
W 1956 roku został skierowany jako „niepewny politycznie” do 29 batalionu Wojskowego Korpusu Górniczego do kopalni Węgla Kamiennego „Rokitnica” w Zabrzu, pracował na głębokości 620 metrów.
Po rehabilitacji w październiku 1956 roku został ponownie powołany do służby wojskowej, którą pełnił w jednostkach w Szczecinie, budował m.in. obiekty wojskowe. W 1985 roku został zwolniony w stopniu podpułkownika z zawodowej służby wojskowej ze względu na stan zdrowia jako inwalida II grupy.
15 sierpnia 1992 roku był w składzie pocztu sztandarowego 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK podczas uroczystości przy grobie Nieznanego Żołnierza na Placu Piłsudskiego w Warszawie.
Jego ojciec walczył w Legionach o Kijów i Wołyń. Był gajowym, a następnie prowadził gospodarstwo rolne. Podczas wojny był członkiem konspiracji i samoobrony. Został zmobilizowany do Wojska Polskiego w 1944 roku, zginął 5 maja 1945 roku pod Berlinem na minie.
Zdjęcia

Piśmiennictwo:
  1. Informacje udostępnione przez Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych
Wiersz poświęcony Żołnierzom-Górnikom
Autor Franciszek Jerzy Stefaniuk.

Przed Tobą Czarny Żołnierzu
Chylę z szacunkiem czoła
Ty, co nikt nie zmierzy,
ileś w tym czasie znieść zdołał.

Gdy Cię wyrwano do służby
na mocy tamtego rozkazu
Co z narodowej drużby
miał patriotyzm wymazać.

Twą bronią węgla bryły
koszmarne warunki, na zdrowiu straty
Harówka nad ludzkie siły
I nigdy żadnej zapłaty.

I nikt nie wyrzekł słowa
chociażby w grzecznej podzięce,
żeś Ty za Polskę harował,
za spracowane Twe ręce.

Nikt nie powiedział przepraszam
za krzywdy w bólu zadane.
Za oskarżenie Judasza.
Za narodową ranę.